poniedziałek, 30 września 2013

Święta Katarzyna z ulicy Bednarskiej

Nawiązując do posta na temat ulicy Bednarskiej, chciałabym wspomnieć o kaflach piecowych odkrytych właśnie w tym miejscu. Jak już zostało wcześniej wspomniane, ulica Bednarska była jedną z ważniejszych ulic Starego Miasta, na której koncentrował się handel, tutaj także swoje domy posiadali rajcy i kupcy. Podczas badań archeologicznych prowadzonych na tej ulicy odkryto łącznie prawie 800 fragmentów kafli piecowych (które zresztą były tematem szerszego opracowania). Z tej dość licznej grupy wyróżnia się kilka egzemplarzy, którym chciałabym poświęcić uwagę. Tym razem będzie to fragment kafla ze świętą Katarzyną.

Fragment kafla ze świętą Katarzyną, pocz. XVI wieku (fot. archiwum MAH)

Jest to jedyne przedstawienie postaci, pochodzące z tego zespołu kafli i znajduje się na fragmencie kafla niszowego. Jest to narożnik kafla, przesłonięty maswerkiem. Został on wypalony w atmosferze utleniającej, pokryty jest angobą i zielonym szkliwem. Jest na nim widoczna dłoń, trzymającą koło oraz fragment prawdopodobnie włosów. Na podstawie tego atrybutu można przypuszczać, że jest to święta Katarzyna, co mogą potwierdzać umieszczone poniżej grafiki, przedstawiające świętą, autorstwa renesansowych mistrzów. Przedstawienia świętej Katarzyny znane są również m. in. z malarstwa ściennego w kościele św. Jakuba w Toruniu.
Fragment kafla ze świętą Katarzyną został znaleziony na podwórku przylegającym do kamienicy przy ulicy Bednarskiej 24. 

Widok z wieży katedry, po lewej stronie widoczne wykopy przy ulicy Bednarskiej 22-24 (fot. archiwum MAH)
Według tradycji święta Katarzyna była bogatą i wykształconą chrześcijanką, która przyjęła śluby czystości. Urodziła się w około 282 roku w Aleksandrii i poniosła śmierć męczeńską w wieku 18 lat. Otwarcie krytykowała prześladowania chrześcijan i postępowania cesarza Maksencjusza lub Maksymiana, którego żonę nawróciła zresztą na chrześcijaństwo. Wyrok śmierci zapadł po dyspucie religijnej, w której Katarzyna okazała się bieglejsza od pięćdziesięciu mędrców niechrześcijańskich, część z nich nawracając. Cesarz, niezadowolony z takiego obrotu sprawy, skazał Katarzynę na śmierć poprzez tortury. Odstąpiono jednak od łamania kołem, ponieważ zostało zniszczone przez anioła i wyrok wykonano przez ścięcie. Wśród najstarszych autorów, wspominających Katarzynę, byli święty Rufin i  Euzebiusz z  Cezarei Palestyńskiej.
Święta Katarzyna, A. Dürer (źródło: internet)
Święta Katarzyna jest patronką zakonu katarzynek, Nowego Targu, Dzierzgonia, Działdowa, wyspy Cypr, nauki, paryskiej Sorbony, uniwersytetów, filozofów, filozofów chrześcijańskich, teologów, uczonych, nauczycieli, uczniów, studentek, dziewic, żon, mówców, adwokatów, notariuszy, bractw literackich, literatów, bibliotekarzy, drukarzy, zecerów, żeglarzy, woźniców, przewoźników, polskich kolejarzy, kołodziejów, garncarzy, garbarzy, młynarzy, piekarzy, prządek, szwaczek, krawcowych, powroźników, fryzjerów, modystek, osób zmagających się z bólem gardła i głowy, poszukiwaczy topielców, grzeszników, a także tzw. prostego ludu.

Święta Katarzyna, mistrz FVB (Franz van Bocholt lub Franz van Brugge?), lata 1475-1500 (źródło: internet)

Święta Katarzyna z początku XV w. - Toruń, kamienica przy ul. Żeglarskiej 10 (izba na I p.) [w: Gotyckie malarstwo...]

Święta Katarzyna (po prawej), fragment malowidła pod wieżą, strona północna w kościele Świętego Jakuba w Toruniu, według M. Michnowskiej [w: Gotyckie malarstwo...]

Literatura:
Gotyckie malarstwo ścienne w Polsce, Domosławski J., Karlowska-Kamzowa A., Kornecki M.,Małkiewiczówna H., UAM Poznań, 1984.

poniedziałek, 23 września 2013

Patynki

Patynki – charakterystyczne obuwie epoki średniowiecza przyjęło się w Europie w XIII wieku. Miało to związek z rozpowszechnieniem się mody na wydłużone na całą stopę sukienne nogawice z doszytą skórzaną podeszwą. Drewniane podeszwy patynek przymocowywano do stopy za pomocą skórzanych pasków, osłaniając tym samym ciżmy i trzewiki przed wilgocią i błotem. Początkowo obuwie te wkładano przed wyjściem na ulicę, zdejmowano jednak przed wejściem do mieszkań. W XV wieku patynki przestały pełnić jedynie funkcję ochronne, stając się po prostu elementem stroju. Zaprzestano zdejmowania ich przed progiem domów i noszono swobodnie w pomieszczeniach. Ta zmiana obyczajów jest możliwa do uchwycenia w źródłach ikonograficznych np. na obrazie Jana van Eycka Portret małżonków Arnolfini z 1436 roku czy miniatura z 1448 roku przedstawiająca wręczenie kodeksu Filipowi Dobremu na dworze burgundzkim, na której wszyscy uczestnicy wydarzenia mają na nogach patynki.

Jan van Eyck Portret małżonków Arnolfini 1436 (www.magazynsztuki.pl)

Na powszechność używania tego typu obuwia w dobie XV stulecia, wskazują liczne ich przedstawienia w ikonografii epoki. Na obrazie Hieronima Boscha Stół mądrości w ukazanej scenie bijatyki, wśród porozrzucanych przedmiotów są patynki. Najprawdopodobniej zdjęte przez jednego z uczestników w czasie kłótni, mogły czasami być jej istotnym elementem. Jednym z najstarszych zdań w języku polskim, w którym użyte zostało słowo „patynka” jest fraza: Miły boże dáy żeć pátynką łba nátłuczono, pochodząca z Leksykonu Łacińsko Polskiego z 1564 roku. 



Hieronim Bosh Stół mądrości 1470-80 (www.gnosisart.pl)

Na obrazie Petera Bruegla Starszego „Walka karnawału z postem” postać symbolizująca post nosi patynki bezpośrednio na bosych stopach. O ich popularności świadczy też pojawienie się wyspecjalizowanych rzemieślników, zwanych patenikami lub pantoflarzami. Przed XV stuleciem wyrabianiem patynek trudnili się najprawdopodobniej szewcy. 

Patynkarz, przedstawienie z kroniki Mendla ok. 1425 (http://www.nuernberger-hausbuecher.de)
 
Podczas prac archeologicznych na Starym Mieście odnaleziono 57 patynek, w różnym stopniu zachowania: egzemplarze w całości z zachowanymi skórzanymi przyszwami (14), drewniane podeszwy z fragmentarycznie zachowanymi elementami skórzanymi (4), pojedyncze elementy skórzane (17) oraz same drewniane podeszwy (25). Analizując długość obuwia i jego maksymalną szerokość w części przedstopia można spróbować określić płeć ich użytkowników. Wg tych kryteriów wśród egzemplarzy elbląskich znajdują się 4 buty męskie (dł: 28,3-29 cm; szer: 8,5-11,6), 34 buty damskie (dł: 21-27,5 cm; szer: 6-10 cm) oraz 5 butów dziecięcych (dł: 10-20 cm; szer: 4,1-8 cm). Jak widać przeważająca część patynek klasyfikowana jest jako obuwie damskie, niewykluczone ze część z nich mogła być noszona po prostu przez młodzież męską lub mężczyzn o mniejszych stopach. 
 
drewniane część patynki z mocnym wyprofilowaniem (fot. archiwum MAH)

Drewniane spody patynek wykonywane były najczęściej z jednego kawałka drewna, z gatunków łatwych w obróbce, o czym świadczy miękkość zachowanego dziś materiału. Na odnalezionych egzemplarzach widać ślady intensywnego użytkowania, w postaci starć i uszkodzeń, które utrudniają określenie ich oryginalnej wysokości. Zachowane wymiary podstawek przednich wahają się od 0,5 do 4,6 cm, natomiast tylnych od 0,6 – 5 cm. Aby zabezpieczyć drewniane części patynek przed ścieraniem podkuwano je metalowymi blaszkami. Jedyna taka patynka znana jest z terenów Gdańska, co sugeruje, że nie była to częsta praktyka. Odkryte drewniane części patynek różnią się między sobą sposobem wyprofilowania. Cztery egzemplarze (w tym 2 dziecięce) charakteryzują się słabo zaznaczonym śródstopiem, a górna powierzchnia podeszwy jest minimalnie wymodelowana. Pozostałe patynki są silnie przewężone w śródstopiu, ich górna powierzchnia podeszwy jest mocno wyprofilowana, posiadają też wydłużony, spiczasty, lekko podniesiony nosek. Wyjątkowym znaleziskiem jest patynka złożona z dwóch części niegdyś łączonych w partii przedstopia za pomocą skórzanego paska i sześciu gwoździ. Jest to egzemplarz najmłodszy, datowany na przełom XV i XVI wieku.

 
patynka z jedną przyszwą mocującą (fot. archiwum MAH)

Skórzane przyszwy (najczęściej w postaci trójkątnych skórek) mocowano do drewnianych koturn gwoździami (najczęściej od 3 do 8 gwoździ po jednej stronie), często wzmacniając to miejsce skórzanym paskiem ochronnym, szerokim na ok. 1 cm. Stan odkrywanych patynek sugeruje, że najczęstszym problemem było rozdzielanie się przyszew, stąd stosowane wzmocnienia w postaci pasków i dodatkowych gwoździ. Na 4 egzemplarzach ślady po gwoździach występują też wysoko na nosku, co sugeruje, że było to obuwie kryte. Na egzemplarzach elbląskich często widoczne są ślady napraw szewskich (np. różna liczba gwoździ lub otworów po nich po obu stronach obuwia). Patynki zapinano przy pomocy sprzączek o ósemkowatym kształcie lub kołeczka, zabezpieczającego przed wysunięciem się przeciągniętego paska. Większość elementów skórzanych patynek jest niezdobiona, kilka jednak wyróżnia się regularnym ornamentem geometryczno-roślinnym lub prostymi zdobieniami w postaci linearnych krótkich nacięć układających się w pojedyncze, podwójne lub potrójne pasy oraz koła. 


Patynki ze zdobionymi przyszwami (fot. archwium MAH)
 
Większość odkrytych patynek datowanych jest na przełom XIV/XV wieku i została wydobyta z latryn, oprócz jednego egzemplarza odnalezionego w pierwszym poziomie drewnianej zabudowy datowanej na XIII wiek. 

Post powstał na podstawie opracowania Kamili Domagalskiej "Patynki ze Starego Miasta w Elblągu" 

poniedziałek, 16 września 2013

Ulica Bednarska

Ulica Bednarska (po 1945 roku – ulica Masztowa) jest jedną z ulic, które łączą nadbrzeże rzeki Elbląg ze Starym Rynkiem. Od samego początku była to jedna z ważniejszych ulic staromiejskich, jedną z tych, na których skoncentrował się ruch handlowy. Grupą zawodową, która zdecydowanie dominowała pośród mieszkańców ulicy w XV w., byli kupcy. Według zachowanych danych, opracowanych przez zespół prof. A. Czacharowskiego, znanych jest dwudziestu jeden kupców, posiadających w owym czasie domy przy ulicy Bednarskiej i jedynie dwóch przedstawicieli zawodów rzemieślniczych, którymi byli rzeźnicy.
Spośród mieszkańców ulicy Bednarskiej znanych jest również 17 rajców, którzy w XIV w. mieszkali przy tej ulicy. Jest to najwyższy udział rajców wśród wszystkich ulic Starego Miasta Elbląga w XIV w., ponieważ 23 % znanych z tego okresu rajców mieszkało właśnie przy ulicy Bednarskiej. W 1378 r. na tej ulicy mieszkało 9 członków rady miejskiej, posiadających 16 parcel, a zatem prawie 50 % wszystkich pełnowartościowych działek. Największe, bardzo szerokie (ponad dwuprętowe) działki zajmowane były przez rody patrycjuszowskie: Volmenstein, von Thorun, von Hervorden. Były to kamienice o numerach: 4, 5, 14 i 21.
W XV w. dominującą grupą zawodową wśród mieszkańców ulicy Bednarskiej byli kupcy, którzy na początku wieku stanowili przynajmniej 50% wszystkich osób, zamieszkujących tę ulicę. W latach 20. i 30. następuje wyraźny spadek udziału tej grupy zawodowej. Było to spowodowane wymieraniem rodzin kupieckich, na miejsce których sprowadzali się średniozamożni mieszczanie, o nieznanych zawodach. Dopiero w 2. połowie XV w. ponownie wzrosła liczba kupców. Dość stałą grupę stanowili wówczas browarnicy, co miało związek z rosnącym znaczeniem tego zawodu w gospodarce miejskiej. Natomiast udział rzemieślników wśród mieszkańców owej ulicy był, podobnie jak w XIV w., dalej bardzo niewielki. Na początku XV w. 1/3 mieszkańców ulicy Bednarskiej należała do grupy bardzo zamożnej jedynie przy ulicy Rybackiej mieszkała większa liczba osób bardzo zamożnych).
Elitarny charakter ulicy utrzymywał się również w następnych stuleciach o czym świadczyły m.in. wystawne kamienice w stylu manierystycznym, w tym najbardziej znana dzisiejszym elblążanom kamienica nr 30 – Dom Pod Wielbłądem.
Bednarska 14-16. Stan przed 1945 r.
Źródło: M. Lubocka-Hoffmann, Elbląg Stare Miasto, Elbląg 1998

Badania archeologiczne przy tej ulicy prowadzone były w latach 1989-1990 (badaniami objęto wówczas posesje od nr 10 do 16) oraz w roku 2002 (posesje 22-24). Prace archeologiczne potwierdziły duże znaczenie ulicy i zamożność jej mieszkańców od średniowiecza do czasów nowożytnych. Oprócz dużej liczby dobrej jakości wyrobów miejscowego rzemiosła o bogactwie świadczą przede wszystkim przedmioty importowane z różnych ośrodków wytwórczości rzemieślniczej w Europie.
To właśnie przy tej ulicy (na posesji nr 22) odkryto pozostałości ceglanego budynku pochodzącego jeszcze z drugiej połowy XIII wieku. Tego typu budowle odkryto jak dotychczas na zaledwie dwóch elbląskich parcelach.
Bednarska 22
Pozostałości ceglanego budynku z 2. połowy XIII w.
(Fot. Archiwum MAH)

To również z drewnianej latryny na tej parceli wydobyto jeden ze średniowiecznych elbląskich instrumentów – drewniany flet (http://staremiastoelblag-mah.blogspot.com/2012/02/niech-gra-muzyka.html). To również przy tej ulicy odkryty został „dom poławiacza jesiotrów” postawiony około 1252 roku. Ten trzynastowieczny rzemieślnik należał do ludzi zamożnych, którego było stać na zakup jedwabi (http://staremiastoelblag-mah.blogspot.com/2012/05/dom-poawiacza-jesiotrow.html).
Odkryte (na parceli nr 23) pozostałości drewnianej zabudowy pochodzące jeszcze z 1. połowy XIII wieku świadczą o tym, że przynajmniej niektóre parcele przy tej ulicy były zamieszkałe w najstarszym okresie historii miasta, jeszcze przed nadaniem praw miejskich. Ten najstarszy poziom to pozostałości drewnianego budynku z podłogą z desek (pod nią znajdowała się zagłębiona w grunt niewielka piwniczka o wymiarach 2x2 m) oraz pozostałości drewnianej nawierzchni ulicy. W warstwie użytkowej tego domu odnaleziono fragment naczynia typu Paffrath.
Bednarska 23
Pozostałości drewnianego budynku z 1. połowy XIII wieku.
(Fot. Archiwum MAH)

Również znaleziska z młodszych okresów – jak chociażby XV-wieczny talerz z Andaluzji odkryty wraz z kamiennym moździerzem w latrynie posesji nr 12/13 świadczą o dużym bogactwie mieszkańców ulicy (http://staremiastoelblag-mah.blogspot.com/2012/03/hiszpanska-ceramika.html). 


Wykorzystano do opracowania:
R. Czaja, Socjotopografia miasta Elbląga w średniowieczu, Toruń 1992;
J. Stankiewicz, Ulica Masztowa w Elblągu. Część I, „Rocznik Elbląski”, t. V, 1972;
J. Stankiewicz, Ulica Masztowa w Elblągu, Część II, „Rocznik Elbląski”, t. VI, 1973.


poniedziałek, 9 września 2013

Ulica Mostowa

Dzisiejszy post chciałabym poświęcić jednej z ulic Starego Miasta w Elblągu, na której w 2006 roku odbyły się prace archeologiczne. Odkrycia w tym miejscu dostarczyły nam wielu interesujących znalezisk, znanych z publikacji lub prezentowanych na stałej wystawie w elbląskim Muzeum.
Ulica Mostowa została nazwana w źródłach po raz pierwszy w 1330 roku, a jej niemieckim odpowiednikiem była Brückstrasse - ulica ta była i jest związana z mostem, zwanym dawniej Mostem Wysokim. Funkcjonowała do 1945 roku, a obecną nazwę nadano jej po przejęciu miasta przez władze polskie.
Ulica Mostowa, kamienice o numerach 30-25 (od lewej), 1930 rok - źródło: M.Lubocka-Hoffmann
Retrowersja Starego Miasta w Elblągu, 1998.

Na podstawie kartotek dotyczących mieszkańców dawnych ulic elbląskich, przygotowanych przez prof. A. Czacharowskiego, udało się ustalić właścicieli kamienic, znajdujących się przy omawianej ulicy. Działkę przylegającą do ulicy Mostowej 27 określano jako "Erbe" - jej właścicielem był średnio zamożny obywatel Klaus Stofenberg, który na wyprawę w 1409 roku (wraz z 3 innymi osobami) miał wystawić konia. Następnie źródła wymieniają kolejnych właścicieli, czyli jego dzieci, Hansa Schutte oraz Heinricha Stofenberga. W połowie XVI wieku działka należała do średnio zamożnego mieszczanina i wójta Tomasza Molkau, a po jego śmierci do Michała Meyereisa, który był członkiem II Ordynku (czyli formy podziału ludności miejskiej uczestniczącej w zgromadzeniach miejskich; od XVI w.), a także wójtem. Od lat 40-tych XVII wieku opisywana parcela należała (wraz z domem) do burmistrza, Bartolomeusa Meyenreisa. Od połowy XVIII wieku właścicielką była wdowa po Henryku Rhode, rajcy miejskim i burmistrzu, następnie wymieniany jest jako właściciel Gotfried Schmidt (zamożny obywatel), a potem kolejno: Michał Grosmann (bardzo zamożny szewc), Brien (średnio zamożny bednarz) oraz Gross (średnio zamożny kramarz) - informacje te sięgają 1825 roku. Według źródeł dom przy ul. Mostowej 27 miał 9 m. szerokości, był 3-osiowy i posiadał podwójne otwory okienne. Wysokość sieni wynosiła 5 m, a budynek był prawdopodobnie 3-piętrowy. 
Podobnie wyglądał dom przy Mostowej 28. Ta działka również była określana jako "Erbe". Pierwsze informacje na temat właścicieli pojawiają się pod koniec XIV wieku - są nimi kolejno: Gerke Stysman (średnio zamożny obywatel), wdowa po nim, a następnie kupiec Hans Stobener (wójt). W połowie XVI wieku działka była w posiadaniu Hansa Meienreisa (również wójta), a po jego śmierci przejął ją Christian Stümer, a następnie właścicielką została wdowa po Achatiusie Schultz. W 2.połowie XVIII wieku właścicielem domu był Marcin Schmidt, prawdopodobnie syn znanego elbląskiego kupca, wójta, rajcy i kamlarza. Po nim w posiadanie nieruchomości wszedł zamożny doktor Jungschultz, a następnie kupiec Johann Friedrich Jabski. Na przełomie XVIII i XIX wieku posiadaczem domu stał się Gotfried Israel, a po nim fabrykant Johann Ross.


Widok na ul. Mostową i Rybacką od strony
rzeki, przed badaniami, 2006 rok (fot. archiwum MAH)
Początek badań archeologicznych, ul. Mostowa i Rybacka,
2006 rok (fot. archiwum MAH)
Konstrukcje drewniane odkryte na podwórku przy ul. Mostowej 27-28 (fot. archiwum MAH)
Eksplorowanie jednej z latryn (fot. archiwum MAH)
Podczas wykopalisk przebadano podwórka czterech działek przylegających do siebie i znajdujących się przy ul. Rybackiej 5 i 6 oraz ul. Mostowej 27 i 28. Spośród ogromnej liczby naczyń ceramicznych i fragmentów ceramiki, skóry (głównie fragmenty obuwia, szkła (naczynia do picia, butelki do transportowania alkoholi - w większości XVIII-wieczne), przedmiotów metalowych (noże, łyżki cynowe), drewnianych (naczynia klepkowe i toczone, miotły wykonywane z gałęzi, pławiki do sieci, dna beczek i prawdopodobnie fragment średniowiecznej windy, która działała jak kabestan) i kościanych, odkryto m.in. drewnianą główkę apostoła Jana (http://staremiastoelblag-mah.blogspot.com/2013/02/tajemnicza-gowka.html), kafel z Madonną (http://staremiastoelblag-mah.blogspot.com/2012/08/madonna-apokaliptyczna.html), fragment witraża z 1621 roku z przedstawieniem okrętu z dwiema flagami szwedzkimi (temat witraży zostanie szerzej omówiony w artykule T. Hildebrandta Witraże z Elbląga w 3 tomie Elbląskich Studiów Muzealnych) oraz wiele innych przedmiotów codziennego użytku.


Dokumentacja rysunkowa wybranych zabytków z ul. Mostowej (rys. M. Gańko)

Obecnie ulica Mostowa jest zabudowana jednostronnie, a w miejscu, w którym były prowadzone badania powstał tzw. ogródek archeologiczny.

Ulica Mostowa współcześnie (źródło: http://info.elblag.pl/galeria,2313,9,16,ogrodek-archeologiczny-przed-Katedra-sw-Mikolaja.html#szlak)


niedziela, 1 września 2013

Kolejny sezon badań na dziedzińcu Muzeum

Na początku lipca rozpoczęliśmy kolejne badania na terenie dziedzińca Muzeum. Zachęceni zeszłorocznymi odkryciami, założyliśmy wykop o powierzchni prawie 100 m² w zachodniej części dziedzińca. Warstwa po warstwie zeszliśmy 3 metry w głąb ziemi, aby odkryć kolejny fragment najstarszej historii miasta. Efekty prac były mniej spektakularne niż w zeszłym roku, dostarczyły nam jednak istotnych informacji na temat lokacji pierwszej krzyżackiej warowni.


W południowo-zachodniej części natrafiliśmy na elementy drewnianej zabudowy w postaci grubych, najprawdopodobniej dębowych, belek oraz warstwę spalonych ziaren. Pobrane próbki zostały przekazane do analizy, której wyniki poznamy w październiku. Czekamy zwłaszcza na wyniki badań dendrochronologicznych, które pozwolą określić wiek odkrytych konstrukcji. Pierwsza pobieżna analiza pozwala na stwierdzenie, że wśród spalonych ziaren jest owies i jęczmień. W tej części wykopu odnaleziono także podkowy i ich elementy, w postaci niewielkich gwoździ (podkowiaków).

widok na pd - zach część wykopu (fot. U.Sieńkowska)

W niższych warstwach, datowanych wstępnie na pierwszą połowę XIII wieku, w północnej części wykopu (na osi wschód-zachód) odsłoniliśmy drewnianą konstrukcję umacniającą stromo opadający brzeg. Analiza stratygraficzna nawarstwień pozwala domniemywać, iż odkryte konstrukcje były umocnieniem fosy, do której wykorzystano koryto Kumieli. Bezpośrednio przy fosie odsłoniliśmy pozostałości ziemnego wału krzyżackiej drewnianej warowni. Potwierdza to nasze ubiegłoroczne przypuszczenia, że na dziedzińcu muzeum odkryliśmy pozostałości drewnianej warowni krzyżackiej, która poprzedziła zamek murowany (postawiony w swym zasadniczym zrębie około 1251 roku).

Fragment drewnianego umocnienia fosy (fot. U. Sieńkowska)
Odsłonięta warstwa faszyny (fot. U. Sieńkowska)

Wśród wydobytego materiału archeologicznego przeważają odpady pokonsumpcyjne w postaci kości zwierzęcych, głównie krowy i kozy oraz niewielkie fragmenty ceramiki: „siwej”, kamionek siegburskich i w najstarszych warstwach – tzw. ceramiki tradycyjnej datowanej na 1. połowę XIII wieku. W trakcie prac odnaleziono także wiele przedmiotów metalowych, tj. gwoździe, kliny, nity, ostrza noży, elementy podków oraz wykonane z brązu fragmenty okuć książek, okucia pasów, dzwoneczki. 

Gwoździe, nity i ostrze noża (fot. U. Sieńkowska)

Podkowiaki i fragmenty podków (fot. U. Sieńkowska)


Fragmenty okuć książek i pasków, sprzączki, dzwoneczki (fot. U. Sieńkowska)

Wyjątkowym znaleziskiem jest srebrny szeląg krzyżacki, wybity w mennicy toruńskiej za panowania mistrza krzyżackiego Winricha von Kniprode (1351-1382) oraz żeton z wizerunkiem twarzy Chrystusa.

Szeląg Winricha von Kniprode (fot. U. Sieńkowska)

Fragmentów skóry było zdecydowanie mniej, niż w materiale archeologicznym z wykopu założonego w poprzednim sezonie. Nieliczne odnalezione fragmenty to głównie elementy obuwia oraz fragment rękawicy jednopalczastej.

Fragmenty średniowiecznego obuwia (fot. U. Sieńkowska)

Rękawica (fot. U. Sieńkowska)

Tegoroczne badania były możliwe dzięki wsparciu ze strony projektu Ecology of crusadig, badającego wpływ ekspansji krzyżackiej na zmiany w środowisku naturalnym rejonu Morza Bałtyckiego. Projekt ma charakter interdyscyplinarny, oprócz badań archeologicznych i historycznych, przeprowadzane są m.in. analizy dendrochronologiczne, archeozoologiczne, palinologiczne i archeobotaniczne. Mogliśmy dzięki temu pobrać próbki z odsłoniętych warstw kulturowych, które poddane zostaną badaniom geochemicznym, analizie makroszczątków i pyłków. Po zakończeniu projektu, wyniki badań staną się ogólnodostępne za sprawą internetowej bazy danych. Wszystkie dane (historyczne, analizy pyłkowe, chemiczne, archeozoologiczne itd.) zostaną skorelowane za pomocą systemu GIS, co pozwoli uzyskać kompletny obraz przemian w poszczególnych rejonach krzyżackiej ekspansji. 
 
W ramach projektu Ecology of crusadig teren dziedzińca zbadano przy pomocy georadaru.


Wykonywanie zdjęć z powietrza przy użyciu urządzenia DRON (fot. U. Sieńkowska)

Tegoroczne wykopaliska nie odbyłyby się, gdyby nie ciężka praca i zaangażowanie studentów archeologii Uniwersytetu A. Mickiewicza, którzy zdecydowali się (nie zdając sobie sprawy z tego, jak brudna praca ich czeka) przyjechać do Elbląga w ramach praktyk terenowych. To oni przez sześć tygodni odsłaniali kolejne warstwy, wyrzucając ciężką, gliniastą ziemię, zmagali się z zalewającą wykop wodą gruntową, wykonywali pomiary i rysunki. Jeszcze raz bardzo dziękujemy, że zechcieliście wziąć tym udział :)