środa, 26 sierpnia 2020

Miniaturowe łódki z drewna i kory

Podczas wykopalisk na elbląskich parcelach odnajdujemy czasami ślady życia jego najmłodszych mieszkańców. Ich bardzo osobiste przedmioty - zabawki. W tej różnorodnej grupie uwagę przykuwają miniaturowe łódki. Znaleziska takie występują zwykle w miejscowościach nadmorskich i nadrzecznych, w miejscach gdzie rybołówstwo i transport wodny, a wraz z nim handel odgrywały fundamentalne znaczenie.

W Elblągu odnaleziono kilkanaście tego rodzaju zabytków, pochodzących z okresu średniowiecza i nowożytności. Wśród nich trzy, z przełomu XIV i XV wieku, zasługują na szczególną uwagę. Najmniejsza, wykonana z kory, ma trójkątny kształt. Głęboko wydrążone, płaskie dno posiada w środku otwór na maszt. Rufa jest prosto ścięta i szeroka, z otworem wydrążonym od zewnętrznej strony i wyciętym zagłębieniem u góry.


Dwie pozostałe łódki wykonano z drewna. Jedna z nich, głęboko wydrążona, ma płaskie dno i zaokrąglone burty. W środku zaznaczono przegrodę z otworem, w którym zachował się fragment masztu. W obu końcach łódki, a także na burtach, wykonano ślepe otwory. 


Druga łódka ma wrzecionowatą formę z wyraźnie zaznaczonym kilem, zapewniającym większą stabilność i lepsze utrzymanie kierunku. Na środku wydrążonego kadłuba widoczny jest ślad po maszcie. Na jednej z burt znajdują się dwa otwory, w jednym z nich tkwi krótki kołek. Zewnętrzne powierzchnie obu przedmiotów zostały wygładzone. Wszystkie łódki wyposażone były w formę żagla, mocowanego przy pomocy patyków i sznurków. 


Zróżnicowanie miniaturowy łódek odnalezionych w Elblągu wskazuje, że przedmioty te nie były częścią zorganizowanej wytwórczości. Niektóre z nich mogły być wykonane przez lokalnych wytwórców, zajmujących się obróbką drewna. Powstawały zapewne przy okazji, ze zbędnych kawałków drewna lub kory. Bardzo możliwe, że stworzyły je osoby z najbliższego otoczenia dziecka lub wykonało je ono osobiście. Analiza tych zabawek wykazała, że naśladowały nie tylko kształty prawdziwych łodzi, ale też niektóre ich szczegóły konstrukcyjne, jak wycięte na rufie siedzisko czy otwór na ster. Takie elementy jak kil czy otwór na maszt występują jedynie na zabawkach odnajdywanych na terenach nadmorskich. 


W średniowiecznym Elblągu znaczna część ludności zawodowo związana była z rybołówstwem i handlem morskim. Wielu mieszkańców pracowało na statkach (żeglarze, marynarze), w stoczni (szkutnicy, cieśle) i w porcie (urzędnicy, kupcy, tragarze etc.). Przyglądając się pracy w porcie, wpływającym i wypływającym statkom oraz łodziom, dzieci przenosiły te widoki i doświadczenia w świat swoich dziecięcych zabaw. Idealnymi miejscami do puszczania łódek były brzegi rzek, stawów lub jezior, a także miejskie rynsztoki, kanały oraz kałuże. Zabawki poruszano dmuchając w żagle lub wykorzystując siłę wiatru lub nurtu. W ramach zabawy, obserwując codzienne życie miasta, dzieci naśladowały otaczającą je rzeczywistość. Zdobywały w ten sposób niezbędną wiedzę i umiejętności przydatne w przyszłości. 




Bibliografia:

Domagalska, K., 2002, Średniowieczne i nowożytne zabawki dziecięce ze Starego Miasta w Elblągu, praca magisterska IAiE UMK, Toruń, s. 80-86, 116-121

Gomułka, I. 2010, Zabawa odbiciem rzeczywistości – łódki-zabawki z Gdańska i Opola jako odzwierciedlenie lokalnego szkutnictwa średniowiecznego, [w:] Życie codzienne przez pryzmat rzeczy, red. P. Kucypera, S. Wadyl, Toruń, s. 2-9

Mellor, M. 2014, Seeing the Medieval Child: Evidence from household and craft, [w:] Medieval Childhood: Archaeological Approaches, red. Hadley D.M., Hemer K.A., Oxford, s. 80-81

Willemsen, A. 1997, Medieval Children's Toys in the Netherlands. Production, Sale and Trade, [w:] Papers of the "Medieval Europe Brugge 1997" Conference, vol. 7, red. Boe G. de, Verhaeghe, F., Bruksela, s. 405-406

1 komentarz: