poniedziałek, 23 września 2013

Patynki

Patynki – charakterystyczne obuwie epoki średniowiecza przyjęło się w Europie w XIII wieku. Miało to związek z rozpowszechnieniem się mody na wydłużone na całą stopę sukienne nogawice z doszytą skórzaną podeszwą. Drewniane podeszwy patynek przymocowywano do stopy za pomocą skórzanych pasków, osłaniając tym samym ciżmy i trzewiki przed wilgocią i błotem. Początkowo obuwie te wkładano przed wyjściem na ulicę, zdejmowano jednak przed wejściem do mieszkań. W XV wieku patynki przestały pełnić jedynie funkcję ochronne, stając się po prostu elementem stroju. Zaprzestano zdejmowania ich przed progiem domów i noszono swobodnie w pomieszczeniach. Ta zmiana obyczajów jest możliwa do uchwycenia w źródłach ikonograficznych np. na obrazie Jana van Eycka Portret małżonków Arnolfini z 1436 roku czy miniatura z 1448 roku przedstawiająca wręczenie kodeksu Filipowi Dobremu na dworze burgundzkim, na której wszyscy uczestnicy wydarzenia mają na nogach patynki.

Jan van Eyck Portret małżonków Arnolfini 1436 (www.magazynsztuki.pl)

Na powszechność używania tego typu obuwia w dobie XV stulecia, wskazują liczne ich przedstawienia w ikonografii epoki. Na obrazie Hieronima Boscha Stół mądrości w ukazanej scenie bijatyki, wśród porozrzucanych przedmiotów są patynki. Najprawdopodobniej zdjęte przez jednego z uczestników w czasie kłótni, mogły czasami być jej istotnym elementem. Jednym z najstarszych zdań w języku polskim, w którym użyte zostało słowo „patynka” jest fraza: Miły boże dáy żeć pátynką łba nátłuczono, pochodząca z Leksykonu Łacińsko Polskiego z 1564 roku. 



Hieronim Bosh Stół mądrości 1470-80 (www.gnosisart.pl)

Na obrazie Petera Bruegla Starszego „Walka karnawału z postem” postać symbolizująca post nosi patynki bezpośrednio na bosych stopach. O ich popularności świadczy też pojawienie się wyspecjalizowanych rzemieślników, zwanych patenikami lub pantoflarzami. Przed XV stuleciem wyrabianiem patynek trudnili się najprawdopodobniej szewcy. 

Patynkarz, przedstawienie z kroniki Mendla ok. 1425 (http://www.nuernberger-hausbuecher.de)
 
Podczas prac archeologicznych na Starym Mieście odnaleziono 57 patynek, w różnym stopniu zachowania: egzemplarze w całości z zachowanymi skórzanymi przyszwami (14), drewniane podeszwy z fragmentarycznie zachowanymi elementami skórzanymi (4), pojedyncze elementy skórzane (17) oraz same drewniane podeszwy (25). Analizując długość obuwia i jego maksymalną szerokość w części przedstopia można spróbować określić płeć ich użytkowników. Wg tych kryteriów wśród egzemplarzy elbląskich znajdują się 4 buty męskie (dł: 28,3-29 cm; szer: 8,5-11,6), 34 buty damskie (dł: 21-27,5 cm; szer: 6-10 cm) oraz 5 butów dziecięcych (dł: 10-20 cm; szer: 4,1-8 cm). Jak widać przeważająca część patynek klasyfikowana jest jako obuwie damskie, niewykluczone ze część z nich mogła być noszona po prostu przez młodzież męską lub mężczyzn o mniejszych stopach. 
 
drewniane część patynki z mocnym wyprofilowaniem (fot. archiwum MAH)

Drewniane spody patynek wykonywane były najczęściej z jednego kawałka drewna, z gatunków łatwych w obróbce, o czym świadczy miękkość zachowanego dziś materiału. Na odnalezionych egzemplarzach widać ślady intensywnego użytkowania, w postaci starć i uszkodzeń, które utrudniają określenie ich oryginalnej wysokości. Zachowane wymiary podstawek przednich wahają się od 0,5 do 4,6 cm, natomiast tylnych od 0,6 – 5 cm. Aby zabezpieczyć drewniane części patynek przed ścieraniem podkuwano je metalowymi blaszkami. Jedyna taka patynka znana jest z terenów Gdańska, co sugeruje, że nie była to częsta praktyka. Odkryte drewniane części patynek różnią się między sobą sposobem wyprofilowania. Cztery egzemplarze (w tym 2 dziecięce) charakteryzują się słabo zaznaczonym śródstopiem, a górna powierzchnia podeszwy jest minimalnie wymodelowana. Pozostałe patynki są silnie przewężone w śródstopiu, ich górna powierzchnia podeszwy jest mocno wyprofilowana, posiadają też wydłużony, spiczasty, lekko podniesiony nosek. Wyjątkowym znaleziskiem jest patynka złożona z dwóch części niegdyś łączonych w partii przedstopia za pomocą skórzanego paska i sześciu gwoździ. Jest to egzemplarz najmłodszy, datowany na przełom XV i XVI wieku.

 
patynka z jedną przyszwą mocującą (fot. archiwum MAH)

Skórzane przyszwy (najczęściej w postaci trójkątnych skórek) mocowano do drewnianych koturn gwoździami (najczęściej od 3 do 8 gwoździ po jednej stronie), często wzmacniając to miejsce skórzanym paskiem ochronnym, szerokim na ok. 1 cm. Stan odkrywanych patynek sugeruje, że najczęstszym problemem było rozdzielanie się przyszew, stąd stosowane wzmocnienia w postaci pasków i dodatkowych gwoździ. Na 4 egzemplarzach ślady po gwoździach występują też wysoko na nosku, co sugeruje, że było to obuwie kryte. Na egzemplarzach elbląskich często widoczne są ślady napraw szewskich (np. różna liczba gwoździ lub otworów po nich po obu stronach obuwia). Patynki zapinano przy pomocy sprzączek o ósemkowatym kształcie lub kołeczka, zabezpieczającego przed wysunięciem się przeciągniętego paska. Większość elementów skórzanych patynek jest niezdobiona, kilka jednak wyróżnia się regularnym ornamentem geometryczno-roślinnym lub prostymi zdobieniami w postaci linearnych krótkich nacięć układających się w pojedyncze, podwójne lub potrójne pasy oraz koła. 


Patynki ze zdobionymi przyszwami (fot. archwium MAH)
 
Większość odkrytych patynek datowanych jest na przełom XIV/XV wieku i została wydobyta z latryn, oprócz jednego egzemplarza odnalezionego w pierwszym poziomie drewnianej zabudowy datowanej na XIII wiek. 

Post powstał na podstawie opracowania Kamili Domagalskiej "Patynki ze Starego Miasta w Elblągu" 

2 komentarze:

  1. przemiły tekst....dziękuję... wers

    OdpowiedzUsuń
  2. Mała uwaga odnośnie przedstawienia patynkarza z Hausbucha; na foliale zapisana jest konkretna data - 1489 - rok śmierci przedstawionego tam rzemieślnika, Kuntza Francka. Logicznie rzecz biorąc, przedstawienie nie mogło powstać przed jego śmiercią. Informacja za http://nuernberger-hausbuecher.de
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń