sobota, 23 grudnia 2017

Bijbeltegels - Ucieczka do Egiptu

O flizach holenderskich, którymi chętnie dekorowano wnętrza od XVII do XIX stulecia, wspominaliśmy już na blogu kilkakrotnie [tutaj]. Na ich gładkich białych powierzchniach malowano wszelakie przedstawienia od pejzaży, statków, morskich potworów i żołnierzy [tu], po sceny rodzajowe, mitologiczne i biblijne [o tu]. Pośród ponad 200 obiektów tego rodzaju w zbiorach Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu, jedna nawiązuje do historii z Nowego Testamentu, która wydarzyła się krótko po narodzinach Jezusa.

De vlucht naar Egypte Utrecht ok. 1680 [fot. P. Wlizło]
 
Kiedy trzej mędrcy ze Wschodu, kierowani gwiazdą betlejemską, zjawili się w Jerozolimie wypytując Gdzie jest nowo narodzony król żydowski?, nie uszło to uwagi Heroda – aktualnego króla Judei. Trudno dziwić się jego zaniepokojeniu, wszakże to on był królem żydowskim, z łaski Rzymu już od jakichś 30 lat. Wypytywał arcykapłanów i uczonych w piśmie, gdzie ma się narodzić ten Mesjasz. Dowiedziawszy się, przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy i skierował do Betlejem" mówiąc: Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie, donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon.
Mędrcy, podążając w ślad za prowadzącą ich gwiazdą, dotarli do miejsca narodzin Jezusa. Podczas snu otrzymali nakaz, by nie wracać do Heroda i inną drogą udali się do swej ojczyzny. Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew i rozkazał wymordować wszystkich chłopców w wieku do dwóch lat w Betlejem i całej okolicy.
Gdy trzej królowie odjechali, Anioł Pański ukazał sie Józefowi we śnie i rzekł: Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić. On wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał do śmierci Heroda. 

Temat "Ucieczki Święcej Rodziny do Egiptu" był chętnie podejmowany w sztuce, wspominając chociaż by fresk Giotto di Bondone z początku XIV wieku w kaplicy Scrovegnich w Padwie, obraz Rembrandta czy niemieckiego malarza Heinricha von Hessa. 

Rembrandt Ucieczka do Egiptu 1627 [źródło: wikipedia.pl]
 
Przytoczona wyżej biblijna historia pochodzi z Ewangelii św. Mateusza i jest w zasadzie jedyny źródłem dotyczącym tego wydarzenia. O "rzezi niewiniątek" nie wspominają źródła historyczne, choć nie mało w nich historii o okrucieństwie, rozlewie krwi i skłonności do terroru władcy Judei (szczególnie pod koniec życia Heroda, gdy umysł jego był dręczony depresją i paranoją, a ciało chorobą nerek, prawdopodobnie nieprzyjemną gangreną Founiera). 

Nieliczne wzmianki, dotyczące zbrodni Heroda lub ucieczki Świętej Rodziny do Egiptu, można w prawdzie odnaleźć w apokryfach powstających od IV/V do VIII w. n.e. Pisma apokryficzne to teksty o tematyce biblijnej nienależące do kanonu Pisma Świętego i z reguły nie aprobowane przez władze Kościoła Katolickiego. Mimo to, wiele z nich cieszyło się duża popularnością wśród wiernych. Historie te wypełniały występujące "luki" w Biblii. Z "Ewangelii Dzieciństwa Tomasza" (II/III w. n.e.), "Ewangelii Pseudo-Mateusza" (VI w. n.e.), "Ewangelii Dzieciństwa Arabskiej" (V/Vi W. n.e.) oraz "Ewangelii Dzieciństwa Ormiańskiej (VI w. n.e.) możemy dowiedzieć się co działo się od momentu ucieczki do Egiptu do powrotu do Nazaretu. Historie te, niczym współczesne "fanfiki" ("fan fiction – nieoficjalne opowiadania tworzone przez fanów książki, filmu, serialu itp.), pełne są barwnych wydarzeń, jak w "Ewangelii Dzieciństwa Tomasza" mały Jezus spaceruje po promieniu słonecznym lub zamienia w zwierzęta inne dzieci. 

Innym ciekawym literackim źródłem opisujących te wydarzenia jest "Wizja Św. Teofila" z przełomu IV/V w. n.e. Teofilowi, patriarsze Aleksandrii, miała ukazać się Matka Boska, która ze szczegółami opisała mu wędrówkę Świętej Rodziny przez ziemię egipską. Historia ta miała szczególne znaczenie dla żyjących w Egipcie chrześcijan koptyjskich. Jest jednym z filarów ich wiary, jako że to w ich kraju Mesjasz znalazł schronienie. Dla wielu teologów motyw ucieczki do Egiptu wyraża pierwotną postać uchodźcy i pielgrzyma Ludu Bożego. Takim symbolem jest także pozostawienie pustego nakrycia przy wigilijnym stole. 

Wróćmy jednak do bohaterki tego posta – biało-niebieskiej flizy. Została wykonana około 1680 roku w jednym z warsztatów (Bolswerk St. Marie, Oudegracht/Achter 'T Weystraat, Rotsenburg ?) w Utrechcie (atrybucji obiektu dokonał Jan Pluis). Płytki ze scenami biblijnymi, tzw. Bijbeltegels zwykle cechują się dość wysoką jakością wykonania. W dobie XVII wieku należały do najdroższych w ofercie i najczęściej za ich dekoracje odpowiadał tzw. Eerste schilder – główny malarz w warsztacie. Posiadanie ich dodawało splendoru wnętrzu, podkreślało status materialny. Nie bez znaczenia był też wymiar duchowy i potencjał edukacyjny. Zdobiące kominki flizy nie raz zapewne były punktem wyjścia do snucia biblijnych opowieści. 

Fliza ze sceną pokłonu pasterzy (u góry) oraz ucieczką do Egiptu (na dole) z pałacu w Wachau (Saksonia) [źródło:http://www.tegels-uit-rotterdam.com]

W porównaniu do przedstawionych wyżej przedmiotów, egzemplarz z elbląskich muzealnych zbiorów nie jest tak bogaty i starannie wykonany. W Goudzie znajduje się fliza z identycznym przedstawieniem, wytworzona w warsztacie "De Swaen", który w 1621 roku założył Willem Jansz. Płytki produkowano tu do pierwszej połowy XVIII wieku. Być może muzealna fliza pochodzi z tego samego warsztatu i wykonana została przy użyciu tej samej przepróchy. Analizując rysunki możemy jednak z cała pewnością stwierdzić, że wykonało je dwóch różnych malarzy. Nie trudno też orzec, który z nich nich poradził sobie lepiej. 


Fliza z motywem ucieczki do Egiptu; warsztat De Swaen [źródło: wWw.paulabels.nl]

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzymy wszystkim naszym Czytelnikom dużo radości i miłych chwil przy świątecznym stole oraz samych dobrych zdarzeń w 2018 roku! 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz