W 1237 roku rozpoczęła się historia Elbląga. Potwierdzają to źródła pisane i archeologiczne. Według Kroniki Pruskiej w roku tym przybyli rycerze Zakonu Krzyżackiego i w miejscu muzealnego dziedzińca zbudowali drewnianą warownię. Poprzedziła ona budowę bardziej solidnej konstrukcji jaką był murowany zamek. Proces powstawania miasta rozpoczął się niewiele później. Potwierdziły to ostatnie badania archeologiczne prowadzone w 2019 roku w kwartale pomiędzy ulicami Bednarską i Studzienną.
Widok z góry na lokalizacje
wykopalisk. Odsłonięte w trakcie badań
mury (czerwiec 2019) wpisane w siatkę istniejącej infrastruktury (fot. PWSZ
w Elblągu).
|
Miasto nie wyrosło jak grzyb po deszczu, nie zmaterializowało się nagle w pełni ukształtowane. Jak każde podlegało miastotwórczym procesom, choć w przypadku Elbląga proces ten był starannie zaplanowany. Wytyczono główną arterię - ulicę Stary Rynek - równoległa do rzeki. Od niej odchodziły pozostałe ulice, niczym w dwustronnym grzebieniu (taki układ ulic nazywa się właśnie grzebieniowym). Pomiędzy ulicami wyznaczono działki siedliskowe. Ich granice zaznaczano prostymi płotami, tworzonymi z kołków przeplatanych gałęziami. Podczas badań w 2019 roku odsłonięto najstarsze ślady takiego podziału. Był to fragment płotu rozgraniczającego parcele między ulicą Bednarską i Studzienną 18-19. W tym miejscu działki od ul. Bednarskiej były głębsze od tych przy ul. Studziennej. Ich rozplanowanie nie uległo większym zmianom od 1. połowy XIII stulecia. Z tego samego okresu pochodzi płot graniczny odkryty w północnej części posesji przy ul. Bednarskiej 21.
Podwalina pod budynek oraz fragmenty płotu granicznego na parcelach Bednarska
19-Studzienna 18. (fot.
P. Wlizło).
|
Początkowo budowa domów była rozproszona, wiele parcel pozostawało niezagospodarowanych. Kolejne zabudowania pojawiały się wraz z napływem nowych osadników. Rozplanowanie budynków na parcelach różniło się od rozmieszczenia późniejszej murowanej zabudowy. Budynki mieszkalne i gospodarcze stawiano w głębi działek, ewentualnie w ich środkowej części. Domy pierwszych mieszkańców miasta ulegały ewolucji. Zmieniały się techniki konstrukcji, materiały budowlane, wielkość i lokalizacja budynków. Zmiany te spowodowały, że ślady tych najstarszych zachowały się bardzo słabo. W kilku przypadkach możliwe było uchwycenie zarysów budynków, co pozwoliło oszacować ich wielkość na ok. 20-25 m². O sposobie wznoszenia ścian możemy jedynie spekulować. Prócz niewielkich fragmentów polepy z odciskami słomy, nie zachowały się po nich żadne materialne ślady. Najprawdopodobniej wykonywano je w technice plecionkowej, podobnie jak w okresie wczesnego średniowiecza. Tworzyły je drewniane kołki z przeplecionymi gałęziami, a całą powierzchnię oblepiano gliną. Podłogi były drewniane z desek ułożonych na legarach. Ich fragmenty odnajdujemy czasem podczas wykopalisk. Niestety, na badany w 2019 roku terenie, z tego okresu zachowały się jedynie warstwy kulturowe bez pozostałości po drewnianych konstrukcjach.
Od lat 40. XIII wieku, w kształtującej się miejskiej przestrzeni, pojawiają się budynki nowego typu. Były to domy o konstrukcji szkieletowej. Wariant ten wykształcił się w zachodniej Europie. Sposób budowy zapewniał lepszą izolację od podłoża i pozwalał na budowę większych i wyższych budynków. Szybko zyskał na popularności, a jego pełna forma rozwinęła się na terenie Niemiec już w połowie XII stulecia. Wiek później budynki o takiej konstrukcji stawiano już nad Bałtykiem.
W Elblągu wysoki poziom wód gruntowych powodował, że budowa domu w konstrukcji szkieletowej wymagała odpowiedniego przygotowania terenu. Na początku wyrównywano grunt i tworzono na nim rodzaj rusztu - faszyny. Była to warstwa, grubości ok. 60-80 cm, złożona z fragmentów drewna, plątaniny konarów i gałęzi przysypanej mieszaniną ziemi, drewnianych wiórów i słomy. Jej zadaniem była izolacja przed wilgocią. Jak wynika z badań archeologicznych do budowy domów używano wyłącznie drewna dębowego.
Fundament tworzyły potężne kloce wycięte z jednego pnia (jedna z próbek pochodziła z dębu liczącego ok. 300 lat). Ich długość wynosiła od 70 do 120 cm, a średnica nie przekraczała metra. Umieszczano je najczęściej pod narożnikami lub dłuższymi bokami budynków. Na nich sadowiono ramę podwalinową, tzw. przycieś. W narożnikach, na dłuższych bokach i przy wejściu wstawiano słupy w odpowiednio wycięte otwory. Między słupami konstruowano ściany z desek oblepianych mieszaniną gliny i słomy. W XIV i XV wieku przestrzenie te wypełniano cegłami, tworząc tzw. mur pruski. Najlepiej archeologicznie zachowanymi elementami są podłogi z desek: dębowych, olchowych lub jesionowych. Rzadko wykorzystywano w tym celu drewno drzew iglastych. Deski świerkowe lub sosnowe odkrywane są sporadycznie, jakby zastosowano je w celu wymiany uszkodzonych elementów podłogi. Klepiska występują rzadko. W niektórych odsłoniętych konstrukcjach natrafiono na ślady palenisk, obudowanych cegłami lub kamieniami.
Najmniejsze z odkrytych budynków miały wielkość 28-31 m², największe ok. 50-52 m². W niektórych obiektach widoczne są ślady podziału wnętrza. Najczęściej były to dwa pomieszczenia o podobnej powierzchni. Podczas badań na Bednarskiej i Studziennej odkryto łącznie pozostałości siedmiu budynków mieszkalnych. Na parcelach 18-19 odsłonięto fragmenty dwóch domów, których zarysy wyznaczały podwaliny dębowe. Na Bednarskiej 19 zachował się nawet fragment ściany.
Relikty domu drewnianego z
zachowanym fragmentem ściany budynku (XIII w.) na parceli Bednarska
19 (fot.
P. Wlizło).
|
Kolejne konstrukcje odsłonięto na Studziennej 13. Ze starszego budynku, datowanego na połowę XIII wieku, zachowała się podłoga oraz belki przyciesi ściany północnej, zachodniej i południowej. Młodszy dom zbudowano częściowo na jego podwalinach. Niestety, zachowały się po nim jedynie dębowe fundamenty. Ich układ wskazuje, że budynek ten składał się z dwóch niezależnych części lub został rozbudowany w trakcie użytkowania. Zbudowano go w 2. połowie XIII lub na początku XIV stulecia.
Dom z 2. poł. XIII/XIV w. ul. Studzienna 13 (fot.
P. Wlizło).
|
Na Bednarskiej 21, na północ od konstrukcji mieszkalnych, odkryto szczątki budynku z podłogą z drzewa liściastego z warstwą słomy. Pomieszczenie o ok. 4,5 m², raczej było przeznaczone dla zwierząt: krów lub konia. W zachodniej części tej parceli także odsłonięto ślady po XIII-wiecznym budynku. Zachował się bardzo słabo, co wskazuje na nietrwałą formę i gospodarcze przeznaczenie. Na 2. połowę XIII wieku datowane są także budynki o konstrukcji międzysłupowej, których pozostałości odkrywane są dość często na terenie Starego Miasta. Ściany tych pomieszczeń tworzyły poziomo ułożone deski, a narożniki wzmocnione były drewnianymi słupami. Ich powierzchnie nie przekraczające 10-15 m² mogą wskazywać, że pełniły funkcje gospodarcze.
Relikty budynku drewnianego z podłogą z desek na Bednarskiej 21 (fot. P. Wlizło) |
Podłoga budynku gospodarczego na parceli Bednarska 21 (fot. P. Wlizło). |
W latach 70. XIII wieku w miejskiej przestrzeni pojawiły się pierwsze murowane domy mieszczańskie. Funkcjonowały one równolegle z budynkami o konstrukcji szkieletowej. Po wielkim pożarze miasta w 1288 roku nastąpiła częściowa zmiana jego zagospodarowania. Działki wytyczane były z myślą o zabudowie murowanej. Do 1326 roku Elbląg zajmował powierzchnię 15 ha, a w latach 60. tego stulecia poszukiwano już nowych terenów pod zabudowę.
Fragment drogi dojazdowej do ul. Studziennej 11 (fot. P. Wlizło)
|
Badania archeologiczne prowadzone w 2019 potwierdziły, że ta część miasta była jedną z najwcześniej zabudowanych. Hipotezę tę wysunięto w 2002 roku, podczas badań parcel przy Bednarskiej 22 i 23. Natrafiono wówczas na pozostałości domu z podłogą z desek i piwniczką wielkości 2x2 m. Próbki dendro pobrane z dębowych podwalin pozwoliły wydatować tą konstrukcję na 1. połowę XIII stulecia.
Analizę dendrochronologiczną wykonał prof. dr hab. Tomasz Ważny (UMK). Specjalne podziękowania należą się dr Mirosławowi Marcinkowskiemu (MAH) - mentalnemu współautorowi tego długiego posta oraz dr hab. inż. Hubertowi Lachowiczowi (SGGW) - honorowemu elbląskiemu archeologowi - za analizę gatunkową każdego kawałka odkrytego drewna.