piątek, 29 maja 2015

Majątek ruchomy mieszkańców Elbląga w XVII wieku

Inwentarze, czyli spisy ilościowe i wartościowe materialnych i niematerialnych części majątku dają nam pewną wiedzę na temat zamożności poszczególnych osób, produkcji i konsumpcji, np. złotnictwie, sukiennictwie, ubiorze, wyposażeniu kuchni... Dają nam również informacje dotyczące postaw i sposobu myślenia minionych pokoleń.
Potrzeba sporządzenia inwentarza (a także uwierzytelnienia go) pojawiała się wtedy, gdy spodziewano się sporu o spadek i potrzeby zaspokojenia wierzycieli. Uważano, że powinni zajmować się tym opiekunowie prawni sierot i osób ubezwłasnowolnionych, egzekutorzy testamentów, pozostali przy życiu współmałżonkowie, wdowcy i wdowy, zawierający kolejne małżeństwo.

Rejestry z pierwszej połowy XVII wieku utrudniają interpretację pewnych informacji, część z nich nie posiadała nawet imion i nazwisk spadkodawców. Generalnie jednak znane były ich personalia, a także przynajmniej jedna z dat: zgonu, spisania inwentarza lub wpisu do ksiąg miejskich. Niektóre z nich informują o zawodzie lub statusie społecznym zmarłego, czasem również o rodzinnej miejscowości. Typowy inwentarz zawierał opis pozostawionej kwoty i rzeczy pogrupowane według określonych kryteriów.

Pod koniec XVII stulecia spisy stały się bardziej szczegółowe i obszerniejsze; zawierają oszacowaną wartość całych majątków, ale też pojedynczych przedmiotów. Więcej informacji mamy także na temat spadkodawców i okoliczności sporządzenia spisu oraz znamy więcej dat. Dodatkowo pojawiają się informacje dotyczące statusu zawodowego i społecznego zmarłych.

Analizie poddano spisy z Gdańska i Elbląga, w przypadku Elbląga było to prawie 40 inwentarzy, zarówno z pierwszej jak i drugiej połowy XVII wieku. Właściciele spisywanego mienia należeli do warstwy średniej - byli to rzemieślnicy, przekupnie, browarnicy. Przeanalizowano także inwentarze ruchomości po ponad 40 zmarłych, należących do ubogiej warstwy społecznej, którą stanowili podopieczni szpitala Św. Ducha (spis wykonany przez szpitalnego szafarza).

Tworzącym inwentarze zalecano, aby były one jawne i szczere, w których "powinna być zanotowana każda rzecz z gospodarstwa, szczególnie zaś majątek zmarłych, ruchomy i nieruchomy, z domu i obejścia" (Adam Volckman, 1642).

Zarówno w Elblągu jak i Gdańsku dominował rzeczowy układ spisu. To, czy dany przedmiot był wymieniany, zależało od wartości surowca, z którego był on wykonany, a także funkcji, jaką pełnił.
W przypadku bogatych odnotowywano dodatkowo wyroby ze złota, srebra, cyny, miedzi, mosiądzu i żelaza, samego mosiądzu, broń, wyroby żelazne, towary kupieckie oraz odzież, rzeczy lniane, pościel, książki, obrazy, wyroby kamionkowe, gliniane i szklane, drewniane i rymarskie (inwentarz elbląskiego browarnika Hansa Nogge, 1667 r.). Inwentarze biednych natomiast zawierały zaledwie trzy pozycje: pościel, rzeczy lniane, suknie (spośród rzeczy najbardziej wartościowych), a następnie przedmioty metalowe z cyny i żelaza, meble i inne sprzęty domowe - są to spisane przedmioty zmarłych z przytułku Św. Ducha z lat 1676 - 1682. Czasem spisywane były też rzeczy stare i zniszczone, np. stara, zła i podarta odzież i pościel oraz durszlak bez rączki...Inwentarze pospólstwa zawierały często: pościel, bieliznę (wyroby lniane), wyroby drewniane, z metali kolorowych (cyny, miedzi, mosiądzu). Spis ten uzupełniały (od 2. połowy XVII w.) wyroby z gliny, szkła, rzadziej z kamionki, w elbląskich inwentarzach (częściej niż w gdańskich) pojawiały się również wyroby ze szkła.

Talerz z fajansu holenderskiego, XVII w., fot. archiwum MAH

Kufel kamionkowy, XVII w., fot. archiwum MAH

Łyżka cynowa, XVII w., fot. archiwum MAH



Podczas sporządzania inwentarzy zwracano uwagę głównie na wartość surowca, z którego były sporządzane i często nie zauważano przedmiotów uznawanych za mniej cenne. Bywało nimi stare żelastwo, część mebli, wyroby szklane, naczynia drewniane i ceramiczne, obrazy, książki, obuwie. Czasem wspominano naczynia szklane, ale raczej należało to do rzadkości.
Z naszego punktu widzenia brak wzmiankowanej zastawy stołowej nie jest dobrym wyznacznikiem dla badania kultury materialnej dawnych elblążan (i nie tylko), o czym świadczą wyniki badań wykopaliskowych i znajdowane przez nas przedmioty ceramiczne, szklane, drewniane...Świadczą one o dużym znaczeniu zastawy stołowej (wykonanej z wymienionych surowców) w gospodarstwach domowych mieszkańców Starego Miasta, o której nie raz już wspominaliśmy na blogu.



Co dokładniej pojawiało się w spisach majątku ruchomego mieszkańców Elbląga? Postaram się o tym napisać w kolejnym poście...

Post powstał na podstawie książki Andrzeja Klondera Wszystka spuścizna w Bogu spoczywającego. Majątek ruchomy zwykłych mieszkańców Elbląga i Gdańska w XVII wieku., Warszawa 2000.


środa, 20 maja 2015

Elblążanin w Paryżu

W trakcie badań wykopaliskowych w zachodniej części ul. Św. Ducha, w jednej z latryn znaleziono kościaną szczoteczkę do zębów, w momencie odkrycia pozbawioną zupełnie włosia. Ten niewielki przedmiot (o długości 15,5 cm) jest świadectwem higieny mieszkańca/ki Elbląga, a jednocześnie ciekawym przykładem celów podróży mieszkańców miasta.

Fragment szczoteczki z widocznym napisem EDELWEISS
Fot. Archiwum MAH

Na rękojeści szczoteczki widoczny jest napis EDEL WEISS, jednak bardziej interesujący symbol został umieszczony u nasady główki tej szczoteczki. Widoczny jest tam (obecnie niestety dosyć słabo czytelny) wizerunek wieży Eiffla, a u jej podstawy wykonany po łuku napis (wysokość liter to zaledwie 1 mm): TOUR EIFFEL. Można przypuszczać, że była to "użyteczna" pamiątka zwiedzania wieży, być może w trakcie Wystawy Światowej w 1900 roku.

Fragment szczoteczki z widocznym wizerunkiem wieży Eiffla i napisem TOUR EIFFEL
Fot. Archiwum MAH

Wieża Eiffla została postawiona z okazji planowanej Wystawy Światowej w Paryżu. Jej budowa została rozpoczęta w 1887 roku, a zakończyła się w 1889 roku, Przy jej wznoszeniu pracowało 300 robotników, a sama wieża została złożona z około 18 tysięcy części, które połączono w całość przy pomocy 2,5 miliona nitów.

Wieża Eiffla i Trocadero. Zdjęcie z Wystawy Światowej w Paryżu, 1900.
Źródło: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Eiffel_Tower_and_the_Trocadero,_Exposition_Universal,_1900,_Paris,_France.jpg

Sama Wystawa została otwarta 14 kwietnia 1900 roku przez prezydenta Francji Émile François Louberta. Tereny wystawowe to 120 ha w Paryżu i 110 ha w Vincennes. Jej założeniem i głównym hasłem była gloryfikacja postępu. Wierzono, że maszyna staje się władczynią całego świata. W trakcie mowy inauguracyjnej mówca wyraźnie podkreślał, że powszechna tendencja do braterstwa, wymiana pomysłów przekraczają granice i oplatają całą kulę ziemską. Dziś niestety wiemy, jak to "braterstwo" się skończyło - wybuchem wojny światowej czternaście lat później...
W trakcie trwania wystawy odwiedziło ją ponad 50 mln ludzi, którzy mogli podziwiać atrakcje przygotowane przez 58 krajów w 18 grupach tematycznych i w 121 kategoriach.
Gdzieś wśród tych licznych atrakcji można było zobaczyć maszynę parową wystawioną przez zakłady Schichaua ze wschodniopruskiego Elbinga.
Być może właściciel czy właścicielka wspomnianej szczoteczki do zębów korzystał(a) z jednej z największych atrakcji Wystawy Światowej, jakim był ruchomy chodnik o długości 3,5 km, poruszający się z szybkością 4 lub 8 km/h,
Jeżeli był(a) miłośnikiem sportu, być może oglądał(a), odbywające się w cieniu wystawy, zawody sportowe igrzysk olimpijskich. Jak można przeczytać choćby w tekście Lidii Ciborowskiej była to dziwna olimpiada, ponieważ "jej uczestnicy wcale nie wiedzieli, że zawody, w których startują, zaliczane są do igrzysk olimpijskich". Były to także pierwsze igrzyska, w których startowały kobiety. Nie było w trakcie tych zawodów stadionu olimpijskiego, zawodnicy nie wiedzieli często gdzie startują, a widzowie najczęściej nie wiedzieli gdzie i co można oglądać. Zwycięzcy poszczególnych konkurencji (w tym takich jak np. przeciąganie liny lub strzelanie do żywych gołębi) dostawali w nagrodę upominki (np. parasole, buty), a medale olimpijskie wysyłano pocztą...

Igrzyska olimpijskie 1900 r. Strzelanie do gołębi
Źródło: http://gadzetomania.pl/5234,najdziwniejsze-dyscypliny-olimpijskie-w-historii





Podczas pisania wykorzystano:

1. L.Ciborowska, Wystawa światowa w Paryżu w 1900 r., "Wiadomości Historyczne", nr 2/2010, s. 38-41.
2. http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Eiffel_Tower_and_the_Trocadero,_Exposition_Universal,_1900,_Paris,_France.jpg
3. http://paryz.miasta.org/s,14,Wieza_Eiffla.html
4. http://www.polskieradio.pl/39/156/Artykul/813437,Wieza-Eiffla-najbardziej-rozpoznawalna-budowla-na-swiecie
5. http://gadzetomania.pl/5234,najdziwniejsze-dyscypliny-olimpijskie-w-historii

czwartek, 14 maja 2015

Elbląg - Historia ciekawsza niż myślisz

Witamy w kolejnym poście. Ostatnio bardzo dużo się u nas dzieje, dlatego w tym tygodniu chcielibyśmy podzielić się z Wami kilkoma ważnymi dla naszego Muzeum wydarzeniami.


 
Truso - Legenda Bałtyku to nowa wystawa stała o legendarnej wikińskiej osadzie odkrytej w Janowie Pomorskim przez naszego kolegę dr Marka Jagodzińskiego w 1981 roku. Wieloletnie badania archeologiczne w połączeniu z osiągnięciami współczesnej technologii pozwoliły nam przedstawić życie mieszkańców wikińskiego portu - ważnego ośrodka wczesnośredniowiecznej Europy. Osią ekspozycji jest częściowa rekonstrukcja wikińskiej łodzi, wokół której przedstawione są poszczególne aspekty odległego świata Wikingów, ich życia codziennego i duchowego. Specjalna animacja umożliwia wirtualny spacer po osadzie, a dzięki rekonstrukcjom gier planszowych można zatracić się w świecie wikińskiej rozrywki. Wyjątkowy klimat wystawy zawdzięczamy ekipie firmy PROPS s.c., która dosłownie zbudowała artystyczną warstwę ekspozycji.




Uroczyste otwarcie wystawy odbędzie się 18 maja o godzinie 10:00 i zainicjuje I Międzynarodową Konferencję Viking Globalization. Truso from the perspective of Baltic commercial centres. Dyskusje na temat Truso i jego roli w świecie Wikingów toczyć się będą w Ratuszu Staromiejskim. Dla zainteresowanych udostępniona zostanie transmisja na żywo w internecie. Wystawa "Truso - Legenda Bałtyku została dofinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Artefakty odkryte w czasie 34 lat badań osady Truso zainspirowały artystów z Pracowni Jubilerskiej STUDIO TT. Wspólnie stworzyliśmy serię biżuterii bazującej na odnalezionych zabytkach. Jej premiera będzie miała miejsce podczas tegorocznej NOCY MUZEÓW











W trakcie nocnego zwiedzania będzie można wziąć udział w warsztatach przygotowanych przez Studio TT. Ożyją także muzealne wystawy. Na deskach, a właściwie parkietach, budynku Gimnazjum zagoszczą aktorzy Teatru im. A. Sewruka, a mroczną wystawę Elbląg Reconditus nawiedzą duchy. Imprezę zakończy pokaz filmu holograficznego Historie ponad granicami wyświetlonego na murach Budynku Wschodniego Podzamcza



To oczywiście nie wszystkie niespodzianki. Nowe oblicze zaprezentuje także muzealny sklep z pamiątkami. Biżuteria i kopie amuletów wg projektów Studio TT, kopie flasz pruskich wykonane prze Paulinę Stawisińską z Pracowni Ceramicznej GLINOLANDIA oraz inne oryginalne przedmioty zainspirowane muzealnymi zbiorami i Starym Miastem Elblągiem.


SERDECZNIE ZAPRASZAMY!


piątek, 8 maja 2015

Początki elbląskiej kamienicy

Pierwsze budynki w Elblągu były drewniane, wolnostojące, jednoprzestrzenne i jednokondygnacyjne o powierzchni 20-40 m2. Nie były lokalizowane w linii zabudowy (linii ulicy bądź granicy z sąsiadem), natomiast są odkrywane w tylnej części parceli. Już w XIII wieku, a dokładniej w pierwszym okresie lokacji miasta granice działek były już wytyczone - mówią o tym przepisy prawa lubeckiego - zarówno w artykule o wznoszeniu murów granicznych i konsekwencjach finansowych, jak i z okazji lokalizacji dołów kloacznych. Potwierdzają to także odkrywane w czasie wykopalisk płoty z XIII wieku.


Pierwsze drewniane budynki odkrywane podczas wykopalisk na Starym Mieście, XIII w., ul. Św. Ducha, fot. archiwum MAH.

Cegła, jako nowy materiał budowlany rozpowszechniła się w XIII wieku. Stosowana dotychczas do wznoszenia obiektów sakralnych, zamków i murów obronnych, wreszcie zaczęła być wykorzystywana w budownictwie mieszczańskim. 
Pierwsze murowane budynki w mieście były jednoprzestrzenne i wielkością odpowiadały obiektom drewnianym; znajdowały się w głębi parceli. W Elblągu znane są dwa przykłady tego typu budynków - przy ulicy Kowalskiej i Rybackiej.



Przykład średniowiecznej cegły z odciskiem stopy; cegła wykorzystana była do budowy jednej ze ścian kamienic przy ulicy Stary Rynek 2-7, fot. archiwum MAH

Kolejną zmianą w rozwoju kamienicy było pojawienie się kamienicy sieniowej (2. połowa XIII wieku). Nastąpiło to w wyniku stabilizacji granic i zapotrzebowania na większą powierzchnię użytkową. W tym czasie kamienica przestaje być tylko miejscem do mieszkania, jest także kapitałem i pod jej zastaw kupiec wynajmuje statek lub jest poręczycielem za towar przewożony przez właściciela statku. Służyła ona także jako skład towaru. Miało to miejsce przede wszystkim w miastach portowych. Kamienica sieniowa zajmowała wówczas już pełną szerokość działki, w związku z czym zabudowa miasta stawała się zabudową zwartą i nie wymagała stawiania murów ogniowych, ponieważ każda ściana graniczna spełniała rolę przegrody ogniowej.
Każdy taki obiekt miał bezpośrednie dojście z ulicy. 

Typowy budynek murowany powstały po pożarze w 1288 roku jako element zabudowy zwartej, Elbląg (opr. A.K.)

W Elblągu zwarta zabudowa zaczęła powstawać po pożarze w 1288 roku. Według badaczy, w latach 40-tych XIV wieku prawie całe miasto było murowane, gdyż w tym czasie szukano nowych terenów pod zabudowę. Wtedy również powstały budynki wokół kościoła św. Mikołaja, a także szereg budynków dostawionych do muru obronnego od strony rzeki oraz lokacja Nowego Miasta.

W źródłach pisanych pierwsza wzmianka o murowanej kamienicy elbląskiej pochodzi z 1301 roku. W latach 1310-1360 wymienia się już 116 domów murowanych (podczas gdy np. w Stralsundzie w latach 1310-1342 było 85 domów murowanych). 

Oczywiście, murowane obiekty nie powstawały jednocześnie. Był czas, kiedy kamienice murowane sąsiadowały z drewnianymi. 
Parcele miejskie w Elblągu miały głębokość 5 prętów miary starochełmińskiej, szerokość wynosiła 1 do 2 prętów, a sporadycznie 2,5 pręta. Najczęściej szerokość wynosiła 1,5 pręta, czyli około 7 metrów. Kamienica zajmowała pełną szerokość parceli i miała głębokość 3-3,5 pręta, co oznacza, że zajmowała około 2/3 powierzchni.
Miała dwie kondygnacje - przyziemie i pierwsze piętro i nie była podpiwniczona. Na każdej kondygnacji znajdowało się jedno pomieszczenie przykryte stropem belkowym. Wejście do budynku znajdowało się w ścianie szczytowej, wykonanej w konstrukcji szachulcowej. Komunikacja pionowa natomiast odbywała się prawdopodobnie za pomocą drabin lub schodów, znajdujących się w tylnej ścianie. Ściana frontowa początkowo była wzniesiona w konstrukcji szachulcowej, jednak stosunkowo szybko uległa wymianie na murowaną.

Widok z wieży kościoła św. Mikołaja na przebadany kwartał przy ulicy Rybackiej, Stary Rynek, Bednarskiej i Ścieżki Kościelnej; widoczne są obrysy kamienic oraz podwórek, znajdujących się na tyłach parceli, fot. archiwum MAH.

W XIII i XIV wieku budynki w Elblągu stawiano na poziomie niższym niż dzisiejszy poziom morza, w związku z czym przez wieki poziom ulic podniósł się średnio o 2,5-3 metry. Było to spowodowane działalnością człowieka; świadomym podnoszeniem terenu poprzez wysypywanie ziemi z wykopów fundamentowych, gruzu z rozbiórek i remontów, likwidacji kałuż i błota... W miarę podwyższania się poziomu ulic (narastania warstw kulturowych), ulegała zmianie lokalizacja głównego wejścia do budynku, przenosząc się na dotychczasowe pierwsze piętro.  

Na podstawie artykułu A. Kąsinowskiego Średniowieczna kamienica mieszczańska: Elbląg, Ryga, Kołobrzeg, Archaeologia Elbingensis, vol. 2, 1997.