Nowożytne
hutnictwo szkła charakteryzuje się m.in. umieszczaniem na wyrobach szklanych
różnego rodzaju oznakowań. Jest to związane z uprzemysłowieniem
technologicznego procesu wytwarzania szkła na przełomie XVIII i XIX wieku.
Zaczęto wtedy stosować nowe urządzenia, np. mechaniczną prasę do wytłaczania
masy szklanej w formach żeliwnych, półautomaty do wydmuchiwania szkła. Wszelkie
znaki umieszczane na wyrobach szklanych pełniły początkowo funkcje użytkowe;
były to odciski pieczęci, napisy tłoczone w formie szklarskiej oraz plakietki
sygnaturowe określające pojemność, rodzaj, natężenie i skład płynu, a także
kartusze herbowe i wieloelementowe przedstawienia symboliczne. Tego typu znaki
pojawiały się na kielichach, szklanicach, pucharkach oraz z czasem na butelkach
służących do przechowywania napojów (również albo głównie alkoholowych),
lekarstw i kosmetyków. Jednymi z najciekawszych elementów do znakowania butelek
są pieczęcie, które zaczęły się pojawiać około XVII w. w Anglii i Francji.
Umieszczano je zazwyczaj w miejscu przejścia szyjki butelki w korpus.
Wydaje
się, że znaki na butelkach umieszczano okazjonalnie i na specjalne potrzeby.
Prawdopodobnie inicjatorem mógł być zarówno producent, jak również odbiorca.
Producentem w tej sytuacji był hutnik-szklarz, właściciel huty, bądź
przedsiębiorstwo, które chcąc zareklamować swój produkt, oznaczało go w
określony i charakterystyczny tylko dla siebie sposób. Charakter rozwijających
się uwarunkowań ekonomicznych powodował, że coraz bardziej istotne stawało się
miejsce produkcji towaru, a w związku z tym konkretny producent. Coraz częściej
posługiwano się znakami obcymi na pieczęciach, co świadczyło o wartości
handlowej tego typu oznakowań butelek. Wskazują na to liczne odciski pieczęci z
napisem „LONDON”, znane m.in. ze zbioru elbląskich naczyń szklanych. Pojawiają
się one w różnych konfiguracjach i bardzo często z błędami pisowni. Zazwyczaj odciski
pieczęci posiadały sygnatury autorskie, monogramy, znaki przedmiotowe, znaki
zawierające nazwy miast i miejscowości, znaki numeryczne i te, o charakterze
handlowo-reklamowym.
Przykłady nowożytnych butelek (fot. archiwum MAH) |
Sztance, które służyły do odbijania znaku dość często nie były dopracowane technicznie – powodowało to nierównomierne odciskanie negatywu. Wydaje się, że sami wykonawcy niekoniecznie przywiązywali dużą wagę do samych pieczęci.
Najliczniejszą
grupą są odciski pieczęci z napisem „LONDON”. Nie jest to jednak grupa
jednorodna stylistycznie, ponieważ nie ma w tym zespole dwóch identycznych
znaków, a występują różne konfiguracje tego napisu. W przypadku
elbląskich egzemplarzy pieczęcie zostały umieszczone na butelkach
czworobocznych i o przekroju owoidalnym (nie występują natomiast na butelkach
cylindrycznych). Pieczęcie zostały wykonane ze szkła przezroczystego, zielonego lub oliwkowego.
Spośród opracowanego materiału wyróżniono egzemplarze z napisem "LONDON" i literami UK wraz z koroną baronowską; napis "LONDON" z koroną baronowską i Gwiazdą Dawida (obie butelki to prawdopodobnie importy), pozostałe posiadają pełną koronę i napis "LOND", przy czy "L" jest większe od pozostałych - podobieństwa matryc mogą świadczyć o pochodzeniu naczyń z tej samej huty (analogiczne znaleziska pochodzą z Torunia, Chełmna oraz Średniej Huty); kolejne egzemplarze mają napis wytłoczony w formie "LONDEN", "ONDN" oraz "LOND".
Pieczęcie na odkrywanych podczas wykopalisk butelkach są okrągłe, czasem owalne, chociaż po odbiciu znaku stają się mniej lub bardziej nieregularne (wymiary krążków wynoszą 20-40 mm, grubość od 1,5 do 6 mm). Zazwyczaj negatywy tych stempli są niedokładnie odbite, w niepełnym rozmiarze, jaki zakładał projekt graficzny. Rzutowało to na niską jakość techniczną, w efekcie zmniejszając czytelność rysunków i napisów, a według współczesnych kryteriów, nie spełniało reklamowego charakteru całego przedsięwzięcia.
Spośród opracowanego materiału wyróżniono egzemplarze z napisem "LONDON" i literami UK wraz z koroną baronowską; napis "LONDON" z koroną baronowską i Gwiazdą Dawida (obie butelki to prawdopodobnie importy), pozostałe posiadają pełną koronę i napis "LOND", przy czy "L" jest większe od pozostałych - podobieństwa matryc mogą świadczyć o pochodzeniu naczyń z tej samej huty (analogiczne znaleziska pochodzą z Torunia, Chełmna oraz Średniej Huty); kolejne egzemplarze mają napis wytłoczony w formie "LONDEN", "ONDN" oraz "LOND".
Przykłady pieczęci z różnymi wersjami napisu "LONDON", rys. B. Kiliński |
Pieczęcie na odkrywanych podczas wykopalisk butelkach są okrągłe, czasem owalne, chociaż po odbiciu znaku stają się mniej lub bardziej nieregularne (wymiary krążków wynoszą 20-40 mm, grubość od 1,5 do 6 mm). Zazwyczaj negatywy tych stempli są niedokładnie odbite, w niepełnym rozmiarze, jaki zakładał projekt graficzny. Rzutowało to na niską jakość techniczną, w efekcie zmniejszając czytelność rysunków i napisów, a według współczesnych kryteriów, nie spełniało reklamowego charakteru całego przedsięwzięcia.
W
tym poście przedstawiam tylko część zbioru butelek z odciskami znaków, na których
umieszczono napis „LONDON”. Pozostałe, opracowane znaki zostaną omówione w
następnym poście.
Temat
został szerzej omówiony przez Andrzeja Gołębiewskiego w artykule Znaki na nowożytnych butelkach szklanych ze Starego Miasta w Elblągu
[w:] Archaeologia Historica Polona, t. 6, 1997, s. 183-205.