Proch na świecie po raz pierwszy pojawia się w Chinach w IX
wieku. W Europie nikt w tym czasie nie myślał o użyciu broni palnej. Bezwzględnie
panowały wtedy topory, włócznie i miecze. Dopiero po ponad czterech wiekach od
użycia prochu w Chinach dociera on na Stary Kontynent. Jego skład w XIII wieku
podał Roger Bacon w swoim traktacie „De secretis artis…” oraz Albert Wielki w „De
Mirabilibus mundi” z 1280 roku. Receptura tego wybuchowego czarnego proszku
dotarła na zachód prawdopodobnie podczas kontaktów ze światem islamskim w
czasie rekonkwisty Hiszpanii. Jednak przepis na mieszankę podany przez
Bacona był w postaci anagramu. Anglik chciał nie tylko zachować recepturę w tajemnicy, ale również bał się oskarżenia o
czarnoksięstwo.
Ciężko stwierdzić kiedy i gdzie po raz pierwszy użyto prochu
do wystrzeliwania pocisków.
Jak wskazują najstarsze źródła,
po raz pierwszy broni palnej w Europie użyto w XIV w. na terenie Włoch i
Anglii.
W tym wieku również pojawia się pierwsza ilustracja„nowego”
rodzaju broni. Rycina znajduje się w rękopisie Waltera de Milemete, stworzonym
dla Edwarda III, króla Anglii. Lufa broni na ilustracji ma kształt flakonu i
ułożona jest na stole. Amunicją był pocisk w
kształcie bełtu kuszy. Do jego produkcji wykorzystywano aż pięciu rzemieślników
różnych specjalności: kowal wykuwał grot, trzpień bełtu wykonywał tokarz,
opierzenie z blachy brązowej sporządzali odlewnicy, uszczelki służące do
izolowania lufy przeciw „ucieczce” gazów prochowych wykonywali skórnicy.
Wystrzał uzyskiwano po podpaleniu prochu za pomocą
rozpalonego pręta lub, co jest bardziej prawdopodobne, podpalonego lontu.
Pierwszą ręczną bronią palną były hakownice. Kute lub odlewane
z żelaza, brązu. Lufa posiadała kształt ośmioboku, rozszerzającego się w
kierunku komory prochowej. Długość samej lufy pierwszych hakownic dochodziło do
50 cm, później wydłużone do około 1 metra. Ważące do 15 kg.
Nazwa broni wzięła się od haka, który znajduje się na końcu lufy. Pojawił się w
tym miejscu na początku XV wieku. Pierwsza wzmianka o hakach zawarta jest w
aktach arsenału brunszwickiego z 1418 roku Hak służył do wyeliminowania siły odrzutu,poprzez
zaczepienie go np. o brzeg muru. Do obsługi takiej hakownicy początkowo
potrzebowano dwóch osób – jedna osoba podpalała lont, druga celowała.
Hak hakownicy fot. Paweł Wlizło |
Używano kul żelaznych, ołowianych, a nawet zdarzają się
przypadki, gdzie używano kul szklanych lub
ceramicznych.
Broń ta była używana do XVII wieku, czego przykładem jest
hakownica ze zbiorów Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu. Już z
ulepszonym system odpalania, przypominającym mechanizm kuszy, z którego pozostała
jedynie panewka na proch.
Zamek hakownicy fot. Paweł Wlizło |
Niestety łoże hakownicy nie jest oryginalne. Znajduje
się na nim inskrypcja, która prawdopodobnie podaje nam datę
„1762” oraz litery „IH”. Sama lufa o kalibrze 32 mm pochodzi z XVII wieku. Cała broń mierzy 111 cm. Na samej lufie odnaleźć również możemy oznaczenie rusznikarza.
Oznaczenia wytwórcy broni fot. Paweł Wlizło |
Hakownica posiada, tak jak we współczesnej broni,
ułatwiające celowanie, muszkę i szczerbinkę.
Broń tego typu znajdująca się w zbiorach MAH jest typowym przykładem uzbrojenia miejskich arsenałach. Należy ona do ciężkiej odmiany tzw. doppelhaken.
Napis na hakownicy fot. Paweł Wlizło |
Do muzeum trafiła jako przekaz Obywatelskiego Komitetu Wykonawczego
Roku Jubileuszowego Miasta Elbląga w roku 1954, pochodzi ze zbiorów
przedwojennego Stadtische Museum.
Do opracowania wykorzystano:
Stanisław Kobielski- Polska broń. Broń palna, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk, 1975
Stanisław Kobielski- Polska broń. Broń palna, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk, 1975
Krzysztof Kwiatkowski - Wojska zakonu niemieckiego w Prusach 1230-1525, Toruń 2016
Lech Marek - Europejski styl. Militaria z Elbląga i okolic, Wrocław 2014